Menu główne

Kontakt

sklep@myszkaagata.pl

+48 22 659 4443

Stockmarki + terpentyna - odpowiedź nr 3

Może i jest jeszcze pełno śniegu, ale cóż z tego… U Myszki Agaty są już pierwsze wiosenne kwiaty i od razu robi się weselej na duszy :-)

Ale tak naprawdę to narysowałam te dzwoneczki, aby zilustrować rozwiązanie zagadki nr 3. Technika , którą użyłam do kwiatowych obrazków jest bardzo prosta. Wystarczy rysunek kredek woskowych pomalować terpentyną i już! Zeskanowałam dla Was oba etapy tej techniki. Dokładniej widać różnice  na ich powiększeniu (po kliknięciu w obrazek):

1) po prawej - rysunek zrobiony samymi kredkami Stockmar,

2) na dole - ta sama praca, ale pokryta terpentyną.

Kredki natychmiast rozpuszczają się pod wpływem terpentyny i z rysunku powstaje malunek. Można również od razu malować, jeżeli pędzel będziemy zamaczać w terpentynie zamiast w wodzie i następnie nabierać barwniki bezpośrednio z kredek, najlepiej tych w formie kostki. Z tym, że terpentyna ma bardzo intensywny zapach, a przebywanie zbyt długo w jej oparach nie jest zdrowe. Dlatego polecam przede wszystkim ten pierwszy sposób.

Tym razem nagroda znów wędruje do Jeleniej Góry z czego bardzo się cieszę, ponieważ pani Violetta jest  na naszych zachodnich rubieżach prawdziwym attache artystycznym Myszki Agaty.

A tak przy okazji to kredki Stockmar bardzo dobrze rozpuszczają się w różnego typu tłustych rozpuszczalnikach. Łatwo, więc za pomocą oliwki czy ciekłej parafiny można wyczyścić ślady po kredkach, ale również i same kredki. Szczególnie dzieci lubią bawić się w czyszczenie kredek. Przecierają je nasączoną watką i kredki stają się błyszczące jak nowe. Warto od czasu do czasu przeprowadzać takie mycie Stockmarków na przykład z okazji wiosennych porządków. Niech wreszcie zima zrozumie gdzie 22 marca jest jej właściwe miejsce!

udostępnij

Dodaj komentarz

To prevent automated spam submissions leave this field empty.