Menu główne

Kontakt

sklep@myszkaagata.pl

+48 22 659 4443

Pisanki wielkanocne

Piękna tradycja ozdabianie jaj, symbolu odradzającego się życia, trwa już od tysięcy lat i na szczęście nie zamiera, jest ciągle jest żywa. Powstają coraz to nowe sposoby, kultywowane są stare.

Moim ulubionym sposobem na wielkanocne pisanki to kolorowanie ich kredkami woskowymi. Wypróbowałam, że najlepiej do tego celu nadają się kredki firmy Stockmar. Kredki te wyróżniają się tym, że doskonale kryją powierzchnię skorupki. Jednocześnie można nimi uzyskać efekt podobny do akwareli, gdyż kolory nakładane jeden na drugi wzajemnie przenikają się.

Całość, jeżeli jest dokładnie wypracowana, nabiera delikatnego woskowego połysku. Zdobienie w ten sposób wydmuszek wymaga dużej delikatności, ale końcowy efekt wynagradza nam nasze starania.

Mniejsze dzieci mogą ozdabiać jajka ugotowane na twardo, ale dokładne pokrycie skorupki będzie dla nich i tak zbyt dużym wyzwaniem. Zawsze pozostają „białe plamy”. Można się ich łatwo pozbyć, farbując na zakończenie pisankę w popularnych barwnikach. Wzory woskowe pozostaną, a puste miejsca wypełnią się kolorem.

Natomiast tą czerwoną pisankę (na zdjęciu w barwinkach) ozdobiłam trochę inną metoda zwaną sgraffito czyli rytowniczą. Najpierw cała skorupka została dokładnie zamalowana kredką. Nie musi to być jeden kolor, ale tło nie powinno być zbyt wielobarwne. Następnie motyw wyskrobujemy plastikowym skrobaczkiem (dołączanym do kredek Stockmar), wykałaczką lub tym czym nam wygodnie. Stworzony wzór ma kolor taki jak nasza skorupka, tak więc najlepiej przy tej metodzie używać jaj białych.

Innym, wypróbowanym przez moja rodzinę sposobem na wielkanocne jaja jest ozdabianie ich kredkami woskowymi rozpuszczanymi bezpośrednio w płomieniu świecy albo w podgrzewaczu do olejków eterycznych.

Jajka można również oklejać nićmi, włóczką, sznureczkami, tkaniną … etc… Używam wtedy kleju typu wikol lub uniwersalnego UHU. Tym ostatnim łatwiej się pracuje, ponieważ szybciej wysycha, ale jest bardziej drażniący.

Aktualnie w sklepach plastycznych jest dostępnych mnóstwo materiałów i farb, dzięki którym możemy uzyskać świetne efekty. Produkty te mają jednak jakiś termin trwałości i czasem nie warto ich kupować po to tylko, aby pomalować kilka jajek. Zachęcam do pomysłowości i wykorzystywania tego co mamy od ręka. Można na przykład użyć korektora lub resztek farby, która nam została po remoncie. Oczywiście jeżeli takich jajek nie mamy zamiaru później spożywać.

Ja lubię przechowywać naszą pisankową twórczość. Każdego roku przed Wielkanocą wyciągam ją z szafy by ozdobić całe mieszkanie. Wolę używać wydmuszek, ponieważ nadają się do dłuższego i bezpieczniejszego przechowywania, ale przede wszystkim można je zawieszać. Według mnie zawieszone pisanki wyglądają najładniej, a zwłaszcza jeżeli jest miejsce na ustawienie wazonu ze świeżymi gałązkami na przykład wierzby czy brzozy. Zawieszone kolorowe jajka na takim drzewku to piękna wielkanocna ozdoba. A dodatkowo gałęzie brzozy jonizują powietrze. Możecie pomyśleć, ze w ten sposób  pisanek po kilku latach jest strasznie dużo. Rzeczywiście jest ich trochę, ale mam sposób na naturalną:) selekcje. Te, które już mniej cenię zawieszam w miejscach mniej bezpiecznych czyli narażonych na zaczepienie, potrącenie. Jeżeli jednak chcemy stworzyć prace bardziej trwałe, dobrze jest zaopatrzyć się w jaja gęsie. Są mocniejsze niż kurze, aktualnie gotowe już wydmuszki gęsie można kupić miedzy innymi w internecie.

Życzę miłej zabawy i twórczych pomysłów!

sklep Myszka Agata

sklep Myszka Agata

udostępnij

Dodaj komentarz

To prevent automated spam submissions leave this field empty.